email:
Bardzo proszę o informację czy
napisanie tej analizy jest warunkiem zaliczenia przedmiotu? Ja za późno
się o tym dowiedziałam, a mam tyle działań w szkole na głowie, że w tej
chwili pracuję po 12 - 14h i nie jestem w
stanie przeprowadzić wywiadu z nauczycielem z III etapu, w tej chwili
nikt nie będzie miał dla mnie czasu, a kolejna sprawa to, że żadnego
osobiście nie zam.
Wytłumaczenie idiotyczne więc
bardzo przepraszam, ale nie było mnie na zajęciach, na których Pan
zlecił to zadanie, nikogo nie znam z grupy, więc dowiedziałam się
przypadkiem ostatnio na zajęciach 27.02.2018
cytat z pracy licencjackiej przedstawionej w pierwszej wersji:
Seniorom nadaje się również miano „starej torby”
15.02.2018
Studentka wchodzi po raz kolejny na zaliczenie wykładu (podchodziła już 2 razy i nie trafiła z pytaniami) i tym razem zadaje pytanie:
-Głowacka?
-Jezu! Nie wiem kto to był!
-Czy PANI nazywa się Głowacka?
25.01.2016
Wykładowca wchodzi na zajęcia warsztatowe I wita studentów następująco:
-Dzień dobry! Mam dla was złe wieści- dzisiaj będziemy musieli na zajęciach coś zrobić!
Odpowiedź studentów:
-NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!
15.02.2014
Milena, lat 4: "Czy tata jak był młody to był pięknym księciem?"
31.01.2014 r.
Wchodzi studentka na zaliczenie wykładu i dostaje pytanie:
-"Charles Kabuga"
Konsternacja, zdziwienie, szok, niedowierzanie. Kompletna pomroczność jasna. Studentka wychodzi, po czym od razu wraca i pyta:
-"Panu chodziło o Kabugę?"
-"Tak. Charles Kabuga"
-" Aha bo ja nie zrozumiałam i nie skojarzyłam, że to Charles Kabuga"
20.12.2013
Dawno, dawno temu podczas zajęć praktycznych z przedmiotu fakultatywnego "Sztuka teatru" interpretujemy jedną ze sztuk J. Głowackiego. Zanim zaczniemy czytać dobrze byłoby wiedzieć coś o "Hamlecie" bo sztuka tego dramaturga wprost odnosi się właśnie do szekspirowskiego dramatu. Zadaję więc pytanie w grupie ok. 30 osób:
Czy ktoś czytał "Hamleta"?
Zgłasza się 1 osoba, reszta udaje ornitologów. Hmmmm....... nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy, ale gorączkowo zaczynam szukać jakichś wyjaśnień- albo się mnie boją, albo się krępują, albo..... rzeczywiście nie czytali, bo np nie ma tego na liście lektur..... ok.....
Nieco bardziej pogodzony ze swoim losem belfra, próbuję ugryźć temat z innej strony i zadaję kolejne pytanie:
A kto wie o czym to jest?
Znowu wszyscy udają ornitologów z wyjątkiem tej samej osoby, która się zgłosiła wcześniej.... Niech więc będzie! I tak nie zrobię nic więcej- przecież nie będę opowiadał teraz akcji "Hamleta"- proszę naszego księcia niezłomnego w zgłaszaniu się o krótkie streszczenie akcji, mając nadal naiwną nadzieję, że będzie mi mógł określić kim oryginalnie była w "Hamlecie" określona postać i jaka była jej rola. Ochotnik zaczyna opowiadać akcję. Ja zdębiałem i zaniemogłem głosowo a z sali padła jedna tylko uwaga:
Ale to jest "Makbet" a nie "Hamlet!
Pozostaję nadal w osłupieniu i nie będę już pytał o przeczytane lektury.
20.12.2013
(bez komentarza)
09.12.2013
Zajęcia z literatury prowadzone przez panią Karolinę S.:
04.12.2013
Moi studenci dostają ode mnie konspekty wykładów, jeśli tylko mailowo o nie poproszą dzień przed wykładem. Dzięki temu nie muszą przepisywać ze slajdów, tylko mogą się skoncentrować na tym co mówię podczas wykładu i robić sobie notatki. Mają też szansę przejrzeć sobie wcześniej konspekt i zapoznać się z głównymi tematami i strukturą wykładu, dzięki czemu percepcja już podczas wykładu jest o wiele bogatsza i pełniejsza.
Pewnego dnia, dzień przed wykładem, otrzymałem maila o następującej treści:
"Czy mogę prosić o wysłanie notatek na jutrzejszy wykład z andragogiki?"
Odpowiedziałem następująco:
"notatek nie mam
;-)
tylko konspekt wykladu"
21.11.2013
Niepisane motto pewnej szkoły, w której przyszło pracować jednej z moich studentek: "Bóg, honor, ojczyzna a kobiety do rodzenia dzieci"
28.10.2013
Zasłyszana rozmowa pomiędzy dwoma studentkami na jednym z wrocławskich uniwersytetów "słuchaj byłam w wakacje w Brukseli i kupiłam sobie karnet do solarium za 50 euro"
24.09.2013
Zestresowana kandydatka podczas rozmowy kwalifikacyjnej:
-"Ja mam dużo czasu, mój zięć ma mały interes i mu czasem pomagam"
Dużo mnie kosztowało żeby zachować kamienną twarz nie wybuchnąć śmiechem. Stres powoduje, ze czasami człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego, jak mogą zabrzmieć jego słowa.Współczuję wszystkim zestresowanym.
24.06.2013
Rozmawiają między sobą organizatorzy dużej interdyscyplinarnej międzynarodowej konferencji. Tak się szczęśliwie składa, że w czasie tej konferencji do Wrocławia mają przyjechać 2 wielkie sławy naukowe i można by pokusić się o zorganizowanie spotkania z nimi uczestników. Jeden z organizatorów 'rzuca temat' do przemyślenia, co inny kwituje stwierdzeniem, ze my mamy własne plany.
24.06.2013
Vicki- apetyczna dwudziestokilkuletnia pięknie utrzymana ruchomość o dojrzałej konstrukcji i proporcjach
10.05.2013
"Ehhh! Jak to ciężko lekko żyć" (szef małej firmy handlowej czytający kolejne wezwanie do zapłaty zaległej faktury)
28.04.2013
Milena mająca niecałe 4 latka (zmierzając do łazienki mówi sama do siebie):
-Dasz rade mówię ci dasz radę!
23.03.2012 dziwne tłumaczenie
Lingvam latinam amo- nadzieja umiera ostatnia (ktoś tak naprawdę rozumiał sens tej łacińskiej sentencji i umieścił to na jakimś forum....)
09.03.2013 Na wykładzie.
W ciągu ostatnich lat prowadziłem zajęcia z następujących przedmiotów:
Andragogika
Teoretyczne podstawy badań naukowych
Nowoczesne technologie informacyjne w edukacji dorosłych
Sztuka teatru/ Warsztaty teatralne
Na pierwszym wykładzie z andragogiki dla studiów magisterskich (uzupełniających) podaję warunki zaliczenia wykładu i warunki zwolnienia z przedmiotu. W przerwie podchodzi do mnie studentka i chce się upewnić, ze będzie zwolniona z zaliczania przedmiotu. Twierdzi, że miała ze mną zajęcia z tego właśnie przedmiotu i na sam koniec wszyscy musieli.... recytować wiersz.
????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
Przypuszczam, że studentka nie do końca kojarzy na jakim jest przedmiocie i jaki przedmiot ze mną miała wcześniej, więc proszę ją o sprawdzenie w indeksie czy ten przedmiot na pewno nazywał się Andragogika. Studentka jest bardzo pewna siebie- pamięta dokładnie, że zadawałem dużo trudnego materiału, który był omawiany na zajęciach.
Nie jestem pewien, co to był za przedmiot, więc obstaję przy swoim (przypuszczając, że pomyliła andragogikę z warsztatami teatralnymi.............
Na koniec zajęć studentka podchodzi i mówi:
-Przepraszam- ten przedmiot to były Teoretyczne podstawy badań naukowych.
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Spadłem z krzesła i potłukłem się moralnie.
prehistoria
"Mój tata jak dorośnie- zostanie królem zwierząt" (Milena)
"Bardzo Pan zabawny" (studentka II roku w odpowiedzi na moją propozycję, żeby przyjechała i spróbowała zaliczyć zajęcia)
"-Jak się Pani nazywa?
-Konina! Tak jak mięso z konia"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz